Na luzie po Poznaniu
-
DST
24.11km
-
Czas
01:11
-
VAVG
20.37km/h
-
VMAX
37.00km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
HRavg
115( 61%)
-
Kalorie 560kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś pogoda nieco inna niż wczoraj. Nadal słonecznie, ale bardziej zimno i wietrznie. Pomysł, żeby wziąć rękawiczki okazał się niegłupi.
Nie chciało mi się specjalnie kręcić, przejażdżka służyła bardziej wyjściu na powietrze niż jakiemuś treningowi. Postanowiłem sobie trochę pojeździć po mieście.
W efekcie mam kilka spostrzeżeń - raczej mało oryginalnych, ale co tam : ogródków na Starym Rynku jeszcze nie ma, wieża Zamku Gargamela zaczęła być widoczna i z Rynku i z placu Wolności, na szczęście jak na mój gust niespecjalnie szpeci krajobraz - może być. Ponadto przyszłe torowisko od Teatralki po Dworcowy nadal nie przypomina torowiska (jak oni chcą zdążyć przed Euro?). Grunwaldzka nadal rozkopana, rondo Nowaka-Jeziorańskiego też (jak oni... itd).
W drodze powrotnej umyłem sobie rower na stacji BP.
Trasa: dom - Malta - Termy - Śródka - JPII - Berdychowo - od mostu Rocha ścieżką do Rynku - pl. Wolności - Teatralka - Kaponiera - Grottgera - rondo Nowaka-Jeziorańskiego - Wyspiańskiego - Łukaszewicza do Hetmańskiej i do domu Kurlandzką.