Irulon prowadzi tutaj blog rowerowy

To Trzek And Back

  • DST 42.80km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 25.68km/h
  • HRavg 130( 69%)
  • Kalorie 1026kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 3 czerwca 2012 | dodano: 04.06.2012

Po ostatnich mocno rekreacyjnych jazdach, kiedy nie mogłem wykrzesać z siebie większych prędkości, ani nawet zmusić się do zadyszki, zaniepokoiłem się nieco. Gdzie mój pałer, czyżbym był chory, może to anemia... itp itd.
Więc postanowiłem trochę mocniej pocisnąć i nie odstraszył mnie od tego nawet deszcz, który - oczywiście! - zaczął padać w momencie kiedy wychodziłem z klatki schodowej.
W tych okolicznościach przyrody nie zrezygnowałem jednak z planowanego wyjazdu na wschód (tam musi być jakaś Cywilizacja! - dygresja celowa, nabyłem bowiem w końcu grę komputerową Civ5 :)
Pomknąłem więc żwawo przez Olszak do Nowej Wsi, by następnie przez Swarzędz pojechać Trzeku, przez Rabowice i Siekierki. Przejechałem się nawet kawałek wschodnią obwodnicą, która miała być otwarta dzisiaj rano, ale nie została. Tak czy siak, droga wygląda ok. A po zjechaniu z niej na ostatnim wiadukcie przed autostradą, nieco już przemoczony przez mżawkę wróciłem do domu przez Tulce.





komentarze
josip
| 13:57 niedziela, 10 czerwca 2012 | linkuj No! Ten wpis już jakoś wygląda:-)
Wychodzisz jeździć mimo deszczu? Czyli cykloza postępuję podręcznikowo rzekłbym, he he.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa hateg
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]