Irulon prowadzi tutaj blog rowerowy

La ciudad no cesa II

  • DST 28.50km
  • Czas 01:17
  • VAVG 22.21km/h
  • HRavg 115( 61%)
  • Kalorie 595kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 13 lipca 2012 | dodano: 14.07.2012

Włóczęgi po Poznaniu ciąg dalszy. Ponieważ poprzednia trasa wiodła przez Grunwald, teraz zdecydowałem się na Jeżyce. Zacząłem od knajpianego zakątka na rogu Mickiewicza i Słowackiego. Przeciwaga dla Starego Rynku to oczywiście nie jest, ale miło, że taki zakątek powstał. Jadąc dalej, skorzystałem z dobrodziejstwa rowerowych kontrapasów na jednokierunkowych ulicach w fyrtlu między Kraszewskiego i Przybyszewskiego. Naprawdę fajna sprawa!
A jadąc Szamarzewskiego zobaczyłem jedną z kilku ogólnopolskich gwiazd poznańskiego underground'u, Peję, kiedy wysiadał z samochodu. Jak na artystę podziemia przystało, nie wysiadał z limuzyny, choć mimo wszystko fakt, że razem z jakimiś ziomalami podróżował Oplem Astra I na śląskich numerach mnie zdziwił, bo spodziewałem się raczej BMW z pitbullem na tylnym siedzeniu.
Zwiedziwszy Jeżyce, wróciłem przez Grunwald, Kopaninę, Świerczewo, Wildę i most Królowej Jadwigi.




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa epatr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]