Na myjkę II
-
DST
18.80km
-
Czas
00:50
-
VAVG
22.56km/h
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Podejście drugie do myjki na Orła Białego. Również na początku się zniechęciłem z powodu długiej kolejki czterośladów. Wykonałem więc rundkę po Starołęce, przy okazji sprawdzając jak to jest teraz z kładką przy moście kolejowym na Starołęce. Jako że jesteśmy w Polsce, kwestię rozwiązano po polsku. Pojawiły się tablice, że to teren prywatny PKP (ciekawe której spółki w grupie? może sami tego nie wiedzą) i wstęp wzbroniony. A ludzie i tak jeżdżą i chodzą, jak drzewiej.
Po powrocie na myjkę ustawiłem się już karnie w kolejce i w 15 minut było po wszystkim (czekanie+mycie), czyli nie tak źle.
Jak to kiedyś było na obrazku Lengrena, na którym bosman tłumaczył marynarzom na pokładzie (z mopami w dłoniach): "Podstawą sprawności bojowej jest czystość! Jasne?!".